… po kilku godzinach zajęć o znakach, przepisach i definicjach, coraz więcej jest też o bezpieczeństwie, a raczej niebezpieczeństwie. O kombinezonach, butach oraz kaskach, spostrzegawczości i intuicji, trochę też o współpracy między kierowcami jednośladów i wielośladów.

Wśród toku rozumowania znajomych też widoczne zmiany: od negowania mojego pomysłu po próby wybicia mi go z głowy :) Z tego miejsca dziękuję za przesyłanie zdjęć z wypadków, przydają się, ale wolę dostawać ambitne kampanie społeczne. Ot, spaczenie zawodowe.

 

Kilka ciekawych spotów już wpisałam do swojej kolekcji.

Pomyślałam, że zacznę od pozytywnej – o byciu bohaterem w swoim domu. O byciu nim jak najdłużej.

Są też spoty, które pokazują, że motocykliści to normalni ludzie, choć może w kasku tak nie wyglądają ;) Podobno też kierowcy, których krewni jeżdżą motocyklami, mają mniej kolizji z jednośladami i lepiej obserwują ruch na drodze.

Jest też o tym, żeby przewożąc dziecko na jednośladzie pamiętać też o kasku, albo zaplanować mu przyszłość i kupić trumnę. Choć spot przeznaczony na rynek południowo-wschodniej Azji, to czasem jak patrzę na niektórych posiadaczy skuterków to myślę, że spory target znalazłby się i u nas :

 

W krajach Skandynawskich natomiast przypominali, że motocykliści to nie robaki. To argument dla tych, którzy twierdzą, ze nie widzieli motocykla i stąd ten wypadek... „Jesteśmy mali, ale nie jesteśmy robakami”

O prędkości, przezorności i intuicji też jest kilka ciekawych np. 

 

 Za wszystkie linki dziękuję i proszę o kolejne :)